Pobudka, znajomy hostel w Berlinie, sufit z krowami na łące...
Już byliśmy na Islandii, czy dopiero lecimy? Sen to był, czy jak? Nutella
nienaruszona, ale co robią te wszystkie zdjęcia w laptopie? I czemu na koncie
0,00 zł? Ach, Magnus wziął sobie rekompensatę za szybę i rejestrację.
Rzeczywiście więc tam byliśmy...
I tak oto w pociągu Berlin - Warszawa Drużyna spędziła ostatnie chwile
w komplecie. Ale musimy to kiedyś powtórzyć!
zdjęcia z dnia 16